- InformNapalm.org (Polski) - https://informnapalm.org/pl -

Atak chemiczny w Syrii: dlaczego Rosja nie pozwoliła Radzie Bezpieczeństwa ONZ na przyjęcie rezolucji

Rano 4 kwietnia 2017 r. Siły Powietrzno-Kosmiczne FR i lotnictwo Asada dokonały nalotu na miasto Chan Szajchun w centralnej Syrii. Na miasto zrzucono bomby wypełnione trującą substancją chemiczną sarin. W wyniku ataku zginęło ponad 100 cywili, ponad 500 zostało zatrutych. Wykorzystanie sarinu zostało potwierdzone przez Światową Organizację Zdrowia.

Ministerstwo Obrony Rosji w odpowiedzi na oskarżenia o atak chemiczny wystosowało komunikat, w którym próbuje negować swój udział. Reżim Asada również zaprzecza oskarżeniom o udział w tej zbrodni.

Lecz nawet powierzchowna analiza podważa stanowisko Rosji, do winy w zbrodni wykorzystania broni chemiczny można dołożyć oskarżenie o składanie fałszywego świadectwa.

Rosyjscy wojskowi i dyplomaci nie po raz pierwszy są przyłapywani na kłamstwie w sprawie zbrodni wojennych na Donbasie i w Syrii.

Czytaj również: InformNapalm odpowiada MSZ Rosji: są podstawy dla międzynarodowego trybunału [1]

Stanowisko Rosji:

„Według danych rosyjskich środków kontroli przestrzeni powietrznej, wczoraj od 11.30 do 12.30 czasu lokalnego syryjskie lotnictwo dokonało ataku w rejonie wschodnich okolic miejscowości Chan Szajchun na skład broni terrorystów oraz skupisko sprzętu wojskowego. Na terytorium składu znajdowały się fabryki produkcji pocisków napełnianych substancjami trującymi. Z tego wielkiego arsenału ładunki z bronią chemiczną były dostarczane bojówkarzom na terytorium Iraku. Ich wykorzystanie przez terrorystów było niejednokrotnie udowodnione zarówno przez organizacje międzynarodowe jak i władze tego państwa,” – cytat z deklaracji [2] oficjalnego przedstawiciela MON FR Igora Konaszenkowa.

Atak gazowy miał miejsce nie w godzinach 11.30-12.30 czasu lokalnego, lecz kilka godzin wcześniej. O wschodzie słońca. Żadnego składu z pociskami, tym bardziej chemicznymi, po prostu nie było, gdyż Chan Szajchun jest jednym z miast stosunkowo niedawno uwolnionych przez powstańców z wojsk reżimu Asada. Nie mogło mieć miejsce wysyłanie broni chemicznej do Iraku ze strony Państwa Islamskiego, gdyż: po pierwsze, wszystkie lokalne grupy powstańców walczą z ISIS, po drugie, są one oddzielone od ISIS terytoriami kontrolowanymi przez reżim Asada i pro-asadowskich Kurdów. Natomiast chemikalia mogły łatwo trafić do rąk ISIS w Palmyrze, gdzie znajduje się jedna z 5 fabryk zbudowanych przez Rosję w Syrii do produkcji bojowych substancji trujących. I to właśnie fakty wykorzystania przez ISIS broni chemicznej przeciwko armii Iraku, koalicji wojennej i syryjskim powstańcom zostały udokumentowane przez międzynarodowych inspektorów (podane w materiałach: 1 [3], 2 [4], 3 [5], 4 [6]).

Kolejny ważny szczegół: broń chemiczna w ciągu 6 lat wojny w Syrii ani razu nie została wykorzystana przeciwko siłom Asada ani przeciwko rosyjskim żołnierzom.

Czytamy dalej wyjaśnienia rosyjskiego Ministerstwa Obrony:

„Pociski te były wykorzystane przez bojówkarzy w syryjskim Aleppo, ich zastosowanie zostało udokumentowane w końcu zeszłego roku przez rosyjskich wojennych specjalistów. Oznaki osób, które ucierpiały w Chan Szajchunie, sądząc ze zdjęć na portalach społecznościowych, są takie same, jak oznaki u mieszkańców Aleppo z jesieni zeszłego roku. Wtedy wszystkie fakty wykorzystania broni chemicznej w Syrii wraz z próbkami gruntu zostały opatrzone w protokoły i przekazane Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej. Jednak Organizacja, po otrzymaniu wszystkich materiałów i próbek udowadniających wykorzystanie przez terrorystów substancji trujących w Syrii nadal prowadzi badania”, – podkreślił Konaszenkow.

Kolejne kłamstwo. Fakty wykorzystania broni chemicznej w Aleppo rzeczywiście miały miejsce, lecz było to wykorzystanie gazu chlor przez armię Asada przeciwko powstańcom, nie na odwrót. Wszystkie słowa przedstawicieli Rosji na ten temat są skierowane przede wszystkim do rosyjskiego widza, lecz sprzeczne z oficjalnymi dowodami.

Czytaj również: Zagrożenie chemiczne dla Aleppo spektaklem Rosji dla odwrócenia uwagi [7]

Aby wykorzystać broń chemiczną przede wszystkim należy takową mieć. Jej posiadanie przez powstańców nigdy nie zostało udokumentowane. Za to broń chemiczną ma Asad i Rosja.

Po drugie, potrzebne są środki dostawy broni chemicznej do celu: samoloty, helikoptery, rakiety, specjalne bomby i pociski. Wszystko to mają Rosja i Asad, lecz nigdy nie było zauważone w rękach powstańców.

Po trzecie, ważną rolę odgrywa posiadanie specjalistów z broni chemicznej. Takich mają Asad i Rosja, lecz nie mają powstańcy.

Po raz pierwszy broń chemiczna trafiła do Syrii z ZSRR, w samej Syrii nie była produkowana. Później do 1993 r. ZSRR i Rosja zbudowały w Syrii 5 fabryk produkujących substancje trujące: w Damaszku, as-Safirze, Palmyrze, Chomsie i Tartusie.

Współudział Rosji w nieludzkim ataku chemicznym w Chan Szajchunie potwierdza szereg faktów. W przeddzień ataku rosyjskie lotnictwo dokonało nalotu na szereg szpitali w pobliżu Chan Szajchun. Po ataku gazowym rosyjskie Siły Powietrzne ostrzelały szpital w Chan Szajchunie, dokąd trafiła część rannych. Pacjentów trzeba było wieźć do Turcji i na północ kraju, tracąc bezcenny czas na ratowanie życia.

Zachęcamy czytelników do zapoznania się z materiałami międzynarodowego zespołu śledczego InformNapalm na temat identyfikacji oficerów Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji, uczestniczących w bombardowaniach ludności cywilnej Syrii:

Kto bombarduje ludność cywilną w Syrii: dane osobowe 116 oficerów Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji (infografika) [8]

Kilka godzin po ataku chemicznym, z inicjatywy Francji, zwołano w Nowym Jorku posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczące wykorzystania broni chemiczne w Syrii. Biorąc pod uwagę wymienione wyżej fakty, Rosja przewidywalnie ogłosiła zamiar zablokowania rezolucji o Syrii.

Rosja od dawna otwarcie wspiera kontynuację działań wojennych w Syrii, zajmując stronę wojsk Baszara Asada. Nadal przerzuca duże ilości broni, wykorzystuje nie tylko lotnictwo, lecz także wojska lądowe. Dowody udziału jednostek lądowych FR w wojnie niejednokrotnie zostały przedstawione w materiałach InformNapalmu.

Czytaj wywiad w Newsader:

Założyciel InformNapalmu apeluje o odebranie Rosji prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ z powodu agresji w Ukrainie i Syrii [9]

Materiał przygotował Siergiej Riepin specjalnie dla InformNapalmu

(CC BY 4.0) Informacje zostały przygotowane specjalnie dla portalu InformNapalm.org [10], przy przedruku lub wykorzystaniu prosimy o obowiązkowe umieszczenie aktywnego linku do źródła.

Apelujemy do czytelników o rozpowszechnienie naszych materiałów na portalach społecznościowych. Upublicznienie materiałów śledztw może istotnie wpłynąć na przebieg walki informacyjnej i całej wojny.

Zachęcamy do polubienia profili zespołu InformNapalm na  Facebooku [11]/ Twitterze [12] w celu szybkiego otrzymywania informacji o nowych materiałach.