- InformNapalm.org (Polski) - https://informnapalm.org/pl -

W Europie najemnicy są karani, w Rosji nagradzani

Radion-Kirilov-allmoldova-11032015-8

Na zdjęciu – Radu (Radio) Kiriłow na Donbasie. Foto pochodzi z profilu społecznościowego.

Niedawno mołdawskie media, powołując się na informację z Prokuratury Generalnej, zawiadamiały o wyroku dla obywatela Republiki Mołdowa, 23-letniego Radu Kiriłowa, który dostał 3 lata więzienia za udział w nielegalnym ugrupowaniu zbrojnym „Sparta” walczącym na wschodzie Ukrainy w składzie zjednoczonych rosyjsko-separatystycznych sił. Prokuratura informuje, że obywatel Mołdowy brał udział w konflikcie na Donbasie i otrzymywał za to wynagrodzenie pieniężne.

Co ciekawe, powodem do zatrzymania Radu (Radiona)Kiriłowa 3 listopada 2015 r. na lotnisku w Kiszyniowie było podejrzenie o bezpośrednim udziale w walkach na wschodzie Ukrainy w roli najemnika. Dowody do wytoczenia sprawy zostały przekazane z archiwum naszych partnerów z Centrum „Myrotworec”, którzy w marcu 2015 r. wprowadzilido bazy dane o Radu Kiriłowie [1], zebrane na jego profilu na portalu społecznościowym. Za punkt wyjścia do prowadzenia śledztwa posłużył jego wywiad dziennikarzowi allmoldova [2], który stworzył cały materiał propagandowy pod tytułem „Radion Kiriłow: walczę na Ukrainie dla Mołdowy”. Aby zrozumieć poziom absurdalności i propagandowego charakteru tego artykułu, przytaczamy kilka fragmentów, nie wyrwanych z kontekstu. Warto zaznaczyć, że redakcja z góry ubezpieczyła się za pomocą formuły „Stanowisko autora i redakcji może być inne, niż bohatera materiału”, w ten sposób obarczając Radu Kiriłowa odpowiedzialnością za oczywiste kłamstwa.

Cytat:

„<…>W Semeniwce było rzeczywiście strasznie. Wbrew temu, że ustalono strefę zakazu lotów oni (Siły Powietrzne Ukrainy – uwaga allmoldova) użyli ponad 40 helikopterów, by nas zabijać z powietrza. Jednak potrafiliśmy przebić się, ponieważ jesteśmy Rosjanami”, – wspomina Radion, który z trudem mówi po rosyjsku <…>”.

„<…> Na pytanie, czy widział najemników na własne oczy, odpowiada, że widział:

‘Pewnego razu trafił się ranny amerykański snajper. Otoczyliśmy go. Kiedy zrozumiał, że nie było sensu uciekać, zaczął wołać: „Help me! Help me! Help me!”

Rosyjskich „terminowców” i żołnierzy-kontraktowców, ze słów Radiona, w jego batalionie nie ma, są tylko ochotnicy z Rosji, którzy idealistycznie, nie dla zarobku, wyruszyli w obronie granic, z pomocą bratniemu narodowi <…>”.

Dla osoby, wiedzącej o wojnie na Donbasie nie tylko z reportaży rosyjskich mediów, cytaty wydają się absurdalne, jednak na takich materiałach mołdawska młodzież jest zapoznawana z ideą „szlachetnej walki”, która później zostaje poparta nagrodami finansowymi i epickimi materiałami na temat „zwycięstw rosyjskiej broni”.

Раду (Радион) Кирилов в составе бандформирования ДНР на Донбассе. Фото из социального профиля.

Radu (Radion) Kiriłow w składzie nielegalnego ugrupowania zbrojnego DNR na Donbasie. Foto z profilu społecznościowego.

Później, w trakcie śledztwa, Radu Kiriłow zmienił propagandowy patos na pragmatyczne konkrety. Powiedział [3], że otrzymał propozycję zawerbowania od najemnika z Rostowa nad Donem (Rosja). Twierdził również, że niektórzy zagraniczni uczestnicy „pospolitego ruszenia noworosji” wykorzystują Mołdowę jako punkt tranzytowy przed wyjazdem do Rostowa nad Donem, gdzie szkoli się bojówkarzy.

Europa dopiero zaczęła odczuwać ciężar niebezpieczeństwa rosyjskiej propagandy. W szeregu europejskich krajów otwarto sprawy kryminalne wobec obywateli, którzy postanowili zostać „żołnierzami losu” w innym państwie. Według danych Służby Informacji i Bezpieczeństwa Mołdowy, na początku listopada na lotnisku międzynarodowym Kiszyniów zatrzymano 3 osoby, wśród których był osądzony w grudniu zeszłego roku mieszkaniec m. Ialoveni Radu Kiriłow. Dwóch innych jest mieszkańcami Naddniestrza – Aleksandr Skripkar i Dmitrij Obolencew, grozi im od 3 do 7 lat więzienia.

Jak wcześniej informował [4] mołdawski portal Noi.md, w zbrojnym konflikcie na wschodzie Ukrainy uczestniczyło wielu obywateli Mołdowy. Jeden z nich to 21-letni obywatel Republiki Mołdowa, walczący w ugrupowaniu terrorystycznym „Somali” na Donbasie, pseudo „Akademik”. Został zatrzymany [5] na mołdawsko-ukraińskiej granicy w maju 2015 roku, dostał 12 lat więzienia.

Najprawdopodobniej Radu Kiriłow współpracował ze śledczymi i dostał minimalny wyrok więzienia, „Akademik” miał mniej szczęścia i spędzi znaczącą część życia za kratami.

Скриншот из видео на котором боевики российского интернационального отряда «Суть времени» высказывают свой протест по поводу задержания их товарищей

Screenshot z wideo na którym obywatele Hiszpanii, bojówkarze rosyjskiego oddziału międzynarodowego „Sut wriemieni” protestują przeciwko aresztowaniu ich towarzyszy.

Jednak Republika Mołdowa nie jest jedynym państwem, które karze najemników i pomagierów terrorystów, walczących na Donbasie. 27 lutego 2015 r. [6] w wyniku operacji specjalnej w miastach Gijón, Madryt, Kartagena, Pampeluna, Barcelona, Alcorcón i Caceres hiszpańska policja zatrzymała 8 obywateli, biorących udział w wojnie na Donbasie po stronie rosyjsko-separatystycznych sił. Zatrzymanych oskarżono o zabójstwa, przechowanie broni i materiałów wybuchowych, werbowaniu najemników przez portale społecznościowe, postawiono im zarzut działalności wymierzonej w interesy Hiszpanii.

W kwietniu 2015 roku do więzienia wsadzono obywatela Kazachstanu, walczącego po stronie bojówkarzy „DNR” – został pozbawiony wolności na 3 lata. Według danych [7] śledztwa, pochodzący z miasta Atyrau mężczyzna 14 lipca 2014 r. w składzie plutona najemników nielegalnie przekroczył rosyjsko-ukraińską granicę i przybył do składu band „DNR”, gdzie uczestniczył w wojnie hybrydowej przeciwko Ukrainie.

W Serbii 8 obywateli również zostało osądzonych za wojnę na Donbasie, oni także są ofiarami rosyjskiej propagandy – postanowili bronić w Ukrainie interesów „ruskiego mira”. To daleko niepełna lista spraw kryminalnych i konkretnych wyroków w różnych krajach za bycie najemnikiem na wojnie na Donbasie.

На фото боевик "русского мира", гражданин Франции Гийом Ленорман [Guillaume Lenormand] на Донбассе. Фото из социального профиля.

Na zdjęciu – bojówkarz „ruskiego mira”, obywatel Francji Guillaume Lenormand, walczący na Donbasie. Zdjęcie z portalu społecznościowego.

Jak widać, brakuje na tej liście Federacji Rosyjskiej, która jest bezpośrednim dostawcą broni, sprzętu, najemników a nawet kadrowych żołnierzy, uczestniczących w wojnie przeciwko Ukrainie.  Międzynarodowy zespół wolontariuszy InformNapalm [8] w ciągu półtora roku swojej działalności przeprowadził szereg śledztw i uporządkował informację odnośnie kadrowych rosyjskich żołnierzy i pododdziałów Sił Zbrojnych Rosji, zidentyfikowanych na wschodzie Ukrainy, tworząc bazę danych [9]. Wszystkie śledztwa wspólnoty opierają się na wywiadzie źródeł otwartych (reportaże wideo, informacja z portali społecznościowych żołnierzy, geolokacja i rozpoznanie miejsc na zdjęciach i mapach), każdy może samodzielnie sprawdzić naszą informację, idąc tropem śledztwa. Największą bazę najemników i terrorystów, zebraną również z pomocą metod OSINT, stworzyli nasi partnerzy z Centrum „Myrotworec” [10]. Na przykładzie faktu zatrzymania i ukarania najemnika z Mołdowy Radu Kiriłowa widać, że zbieranie i uporządkowanie danych z portali społecznościowych jest ważnym narzędziem w walce z agresją Rosji nie tylko przeciwko Ukrainie, lecz także przeciwko innym krajom.

Najemnicy-obcokrajowcy, zwerbowani przez służby specjalne Rosji, później mogą stwarzać zagrożenie dla kraju, z którego pochodzą. Prawdopodobnie, to właśnie miał na myśli francuski nacjonalista i bojówkarz „ruskiego mira” Guillaume Lenormand [11], walczący w tak zwanym 4. batalionie obrony terytorialnej Ługańskiej Republiki Ludowej „Prizrak”. W wywiadzie dla Gazeta.ru [12] powiedział: „Na Francję czeka wojna o wiele okrutniejsza, niż ta na Donbasie”.

Europa nie do końca uświadomiła sobie, że wojna na Donbasie została wywołana przez Rosję nie tylko po to, by kontynuować wciąganie Ukrainy do swojej orbity geopolitycznej z późniejszymi próbami rewanżu na innych byłych Związku Sowieckiego, lecz także w celu stworzenia przyczółka dla destabilizacji Unii Europejskiej i agresji przeciwko Zachodowi. Tolerancyjność wobec rosyjskiej maszyny propagandowej odbije się na Europie setkami najemników „ruskiego mira”, w porównaniu z którymi bojówkarze ISIS będą wydawać się drobnymi złodziejaszkami. Chociaż, według niektórych ekspertów, ISIS ma w swoich szeregach sporą grupę agentów rosyjskich służb specjalnych. Najemnicy z bojowym doświadczeniem, który uzyskali walcząc w składzie rosyjsko-terrorystycznych sił, mogą zostać żołnierzami w nowych wojnach hybrydowych i operacjach Kremla. Dlatego rolą Ukrainy w tej konfrontacji Rosji z cywilizowanym światem jest utworzenie placówki, łączącej kraje Międzymorza w jedną potężną strukturę współpracy wojskowo-politycznej. Ta placówka koniecznie powinna posiadać najnowocześniejsze i najmocniejsze wojsko w świecie, potrafiące efektywnie powstrzymywać rosyjską hordę.

Czytaj również: „Prywatne agencje wojskowe Rosji jako narzędzie zalegalizowanego terroru” [13]

(CC BY 4.0) Materiał przygotował Roman Burko [14] specjalnie dla InformNapalm.

Tłumaczenie: Iaroslava Kravchenko