W Doniecku wydarzyła się kolejna tragedia wywołana uderzeniem pocisku w przystanek autobusowy. Różne źródła podają 9 do 15 osób zabitych i około 10 rannych z obrażeniami różnego stopnia.
Konsekwencje ostrzału ujawnił Kotsem Alexander, a dziennikarz Komsomolskiej Prawdy.
GRAPHIC: many civilians deaths in bus attack Donetsk today. Another Volnovakha… pic.twitter.com/trTxQYkMn2 via @sashakots
— Ukraine@war (@DajeyPetros) January 22, 2015
GRAPHIC: some 15 people killed in Leninsky district Donetsk where trolley bus got hit pic.twitter.com/TFDjTpFBUF via @sashakots — Ukraine@war (@DajeyPetros) January 22, 2015
“Departament Obrony” organizacji terrorystycznej “DNR” wygłosił następującą deklarację:
Warto zwrócić uwagę, że maksymalny zasięg moździerzy to 2.5 to 10 kilometrów. Armia Ukraińska posiada na stanie moździerze o zasięgu do 8 kilometrów. W tym przypadku, najbliższe miejsce stacjonowania wojsk Ukraińskich – Piaski – znajduje się ponad 15 kilometrów w linii prostej od miejsca upadku pocisku.
Location of Leninsky bus attack is here: http://t.co/Naq4vKlGEy FAR AWAY from battle scene…!!! pic.twitter.com/OfDyuO34zN
— Ukraine@war (@DajeyPetros) January 22, 2015
@DajeyPetros, lider bloga Ukraine@war, przeprowadził analizę nagrania opublikowanego przez “patriotyczne siły Donbasu” – czyli batalion terrorystyczny „Vostok”.
Na zdjęciu z filmu widać miejsce upadku pocisków
Zdjęcia poniżej pokazują kierunek uderzenia w odniesieniu do mapy:
Christopher Miller zrobił bardzo udane zdjęcie:
Kierunek na telefonie: 139 °. Jednak telefon nie jest ułożony dokładnie równolegle do kierunku ostrzału:
Nawet pomijając ten drobny błąd, kierunek ostrzału pozostaje ten sam. Na zdjęciu widać wyraźnie że było to uderzenie pocisku moździerzowego 82mm, ponieważ rozmiar dziury po pocisku jest mniejszy niż telefon (wysokość iPhona 5 to 12.4cm). Zdjęcie krateru obok autobusu także potwierdza że strzał został oddany z północnego zachodu.
Świadkowie twierdzą, że strzały zostały oddane z obszaru motodromu.
“Według opowiadań mieszkańców sąsiedniego domu, strzelali separatyści z dzielnicy w której znajduje się motodrom (pocisk przeleciał bezpośrednio pod łukiem domu po stronie północnej (od ostatniego przystanku tramwaju). Mężczyzna pracujący w DMZ widział nawet błysk i przelatujące pociski. To powinno zakończyć wszelkie spekulacje o ataku”, mówią świadkowie. „W naszym mieście strzelają tylko orkowie”- kończy opowieść mieszkaniec sąsiedniego budynku.
Zaskakuje tylko że ostrzał przyniósł tyle ofiar. Zwykle po pierwszym pocisku ludzie natychmiast się chowają. Ale w filmie nakręconym bezpośrednio przez Rosjan, pokazującym „wędrowny moździerz”, widać że wystrzeliwuje on 4 pociski serią.
Inny przykład – moździerz ukryty w ciężarówce:
Mieszkańcy także twierdzą, że ataki są przeprowadzane bespośrednio z miasta
Местные жители утверждают, что обстрелы ведутся непосредственно из города:
По поводу обстрелянной остановки в #Донецк’е сегодня на #Боссе. Местные говорят. pic.twitter.com/SkLhC9isHd — Oleksandr Taktaiev (@Taktaiev) January 22, 2015
Lider organizacji terrorystycznej DNI potwierdził zniszczenie baterii (z zatem, zgodnie z faktem- zniszczenie dowodów) z której prowadzono ostrzał przystanku.
Intersująca także jest następna informacja:
Zastępca dowódcy milicji DNR Edward Basurin podał, że milicja zatrzymała grupę wojskową, która prawdopodobnie ostrzelała przystanek autobusowy.
Nawet kiedy Donieck nie był całkowicie pod kontrolą terrorystów, partyzanci ukraińscy nie wykorzystywali “wędrownych moździerzy”, teraz gdy w Doniecku rządzą niepodzielnie terroryści, stwerdzenie Basurina brzmi absurdalnie.
W świetle powyższego, oświadczenie ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej (czyli ludzi zniewolonych) Sergiej Ławrow trąci hipokryzją:
“Jestem zszokowany nową okropną zbrodnią w Doniecku, gdzie rankiem 22 stycznia, artyleria wojsk ukraińskich ostrzelała transport publiczny, zabijając i raniąc dużą ilość osób cywilnych.”
Jest oczywiste, że Armia Ukraińska ze swoich pozycji w Piaskach nie jest w stanie ostrzelać przystanku, który jest położony niemal dwukrotnie dalej niż maksymalny zasięg moździerzy na jej wyposażeniu. Nie mniej groteskowe jest stwierdzenie że Ukraińcy byli w stanie przewieźć moździerz przez wszystkie posterunki wroga oraz miasto kontrolowane przez terrorystów.
Jest oczywiste, że Armia Ukraińska ze swoich pozycji w Piaskach nie jest w stanie ostrzelać przystanku, który jest położony niemal dwukrotnie dalej niż maksymalny zasięg moździerzy na jej wyposażeniu. Nie mniej groteskowe jest stwierdzenie że Ukraińcy byli w stanie przewieźć moździerz przez wszystkie posterunki wroga oraz miasto kontrolowane przez terrorystów.
Zdrowy rozsądek podpowiada, że ostrzał został spowodowany przez terrorystów aby raz jeszcze zdyskredytować armię ukraińską i odwrócić uwagę świata od krwawej zbrodni popełnionej w Wolnowachej.
Praktycznie nie ma wątpliwości, że ostrzał został zaplanowany przez armię rosyjską a nie lokalnych separatystów. Planiści tej okropnej zbrodni nie mieli orientacji w mieście, co potwierdza fakt, że nie potrafili określić poprawnie odległości od stanowisk ukraińskich, oraz to, że rozgłaszają kompletnie niewiarygodne pogłoski o ukraińskich dywersantach przemieszczających się na ciężarówce z moździerzem na pace po Doniecku.
Parafrazując pana Ławrowa:
„Jestem zszokowany kolejną krwawą zbrodnią w Doniecku, gdzie rankiem 22 stycznia, w rezultacie ostrzału transportu publicznego przez rosyjskich terrorystów, zginęło i odniosło rany wielu cywilów. Jestem wzburzony bezgraniczną hipokryzją, potwornymi kłamstwami i bezwstydnymi oszczerstwami Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.”
Mieszkańcy Ukrainy w ogóle, a w szczególności Doniecka widzą że Rosja – to nie tylko sponsor ale także wylęgarnia międzynarodowego terroryzmu. Odpowiedzialność za zabicie i okaleczenie wielu tysięcy mieszkańców Ukrainy obarcza zarówno rosyjskich najemników, zabójców jak i kierownictwo Federacji Rosyjskiej, która silnie wspiera terrorystów i wysyła nowych bojowników aby zabijali, kiedyś braterski, naród. Aby wiedli chaos i zniszczenie na terytorium Ukrainy. Wina leży tez po stronie narodu rosyjskiego który przy milczącej obojętności (a czasem i bezpośredniej akceptacji) wspiera kremlowsko-faszystowską huntę, organizatorów bezprawia na Ukrainie.