Wojna kocha zwycięstwo, nienawidzi przedłużających się działań – Sun Tzu
Raport zaczynamy tymi słowami, bo dobrze oddają to co stało się na Donbasie. Przerwanie ognia, które nastąpiło po wyjściu sił ATO z Debalcewo, było potrzebne obu stronom. Separatyści ponieśli poważne straty (na przykład w Alczewsku, lokalni bojownicy chowali się po szpitalach aby nie zostać wysłanym na front), armia ukraińska była do pewnego stopnia zdemoralizowana swoim odwrotem z Debalcewa. Potem nastąpiło wycofanie ciężkiego sprzętu. W przeciwieństwie do sił ATO, bojownicy tylko pozorują wycofanie sprzętu. Dzięki temu udało im sie zebrać spore ilości sprzętu na pozycjach wyjściowych do potencjalnych ataków na nasze siły. Oprócz tego, wróg fortyfikuje sie na wszystkich kierunkach.
No i okazało się że zawieszenie broni jednak odegrało swoją rolę. Nie wiadomo jakim cudem, naszym władzom udało się otrzymać pierwszą transzę MFW o wielkości 5 mld. EUR. A ma to znaczenie dla wyboru dalszych sposobów działania przez Moskwę. Putin zdał sobie sprawę że już się go nie boją. Europa straciła już złudzenia i Merkel zagroziła poważną odpowiedzią w przypadku ataku na Mariupol i na północ Donbasu.
Przyjęto prawo o specjalnym statusie okręgów Donieckiego i Ługańskiego. Nie podoba to się ideologom rosyjskim. Faktycznie to ustawia Rosję pod silnym naciskiem światowej opinii, zmusza Putina do finansowania okupowanych terytoriów i do poszukiwania innych sposobów destabilizacji sytuacji na Ukrainie. I tutaj ma spore możliwości. Nie będziemy tutaj rozwodzić się nad wojną Kołomyjskiego przeciwko wszystkim czy też nowymi perłami Firtasza. Putin ma też inne opcje: np. Achmetow.
Właśnie z pomocą Achmetowa, Moskwa próbuje podminować Mariupol. Nie oznacza to że cam Rinat Leonidowicz to agent Moskwy. Moskwa może pięknie grać na interesach Achmetowa. Jak to możliwe? Przy caych zniszczeniach infrastruktury Donbasu, wojna obeszła bokiem przedsiębiorstwa Achmetowa. I warto zrozumieć jak leje się stal w firmach Achmetowa. I dlatego właśnie bardzo możliwa jest sytuacja, w której prorosyjscy separatyści atakują Mariupol (od wewnątrz) a potem w miasto wkraczają wojska DNR. A patrząc na próby zajęcia lotniska w Berdiańsku, ten wariant jest bardzo prawdopodobny. I okazuje się, że kiedy ktoś dzieli UkrTransNieft, może i odkroić kolejny kawałek Ukrainy.
Ale jeśli wygra warian siłowy, to może on wyglądać tak. Na tle wypadku w Konstantynówce, gdzie transporter opancerzony przypadkowo najechał na pieszych, przeciwnik dokonał przegrupowania na północno-zachodni skraj Gorłówki, oczekując na masowe zamieszki niezadowolonych z wypadku mieszkańców, które związałyby wojska 81 brygady. Pozwoliłoby to na atak w kierunku Gorłowka-Dzierżyńsk-Konstantynówka i zajęcie miasta. Warto wspomnieć o dobrej robocie mediów i komendantury, która szybko wyłuskała prowokatorów i przeprowadziła śledztwo. Według naszych niepotwierdzonych informacji, do Konstantynówki przybyła grupa separatystów z zadaniem destabilizacji sytuacji w mieście.
Sądząc po informacjach z ogólnodostępnych źródeł, separatyści przeprowadzili remont torów w okolicy Debalcewa, co pozwala im znacznie uprościć zaopatrzenie swoich oddziałów. Jednak atak wzdłuż M03 z Debalcewa na Artemowsk faktycznie nie jest możliwy, spowodu przeszkody terenowej w postaci zbiorników wodnych. Ale kuszące mogą być aspekty ataku z Gorłówki i Pierwomajska na Atemowsk, tym bardziej jeśli separatystom uda się przejąć punkt umocniony Konstantynówka.
W przypadku zajęcia Konstantynówki, separatyści przede wszystkim nie będą próbować wyjść na Kramatorsk przez umocnione punkty Drużkowka i Aleksew0-Drużkowka, jako że rosyjscy generałowie bardzo dobrze pamiętają smutne doświadczenia pierwszej wojny czeczeńskiej. Natomiast wyjście w stronę Słowiańska po M03 – to najlepsza opcja. Nie zapominamy bowiem, że wkrótce zacznie się wiosna – a pamiętamy zeszłoroczną kampanię, w której niewielkie siły separatystów mocno opierały się siłom ATO stosując walkę partyzancką. Ponadto kontrola nad Konstantynówką, da możliwość rozwinąć atak na Krasnoarmiejsk, co pozwoli na kontrolę południowego wejścia do tego okręgu.
Musieliśmy rozpatrzyć wariant ataku na Krasnoarmiejsk, jako że wojna Kołomyjskiego z oligarchami i rządem może sprzyjać rozwojowi wypadków. Dniepropietrowsk to miejsce, gdzie większośc ludzi pracuje w fabrykach Kołomyjskiego – w Piwdenmasz, który głównie produkował dla Rosji. Na dzisiaj nie widać tam separatyzmów, głównie ze względu na Kołomyjskiego. Odejście Kołomyjskiego może zdestabilizować region.
Już pisaliśmy w poprzednim raporcie, że zajęcie Artemowska pozwoli separatystom na skomplikowanie sytuacji zaopatrzeniowej sił ATO. Oprócz tego, zajęcie tego miasta pozwoli na zabezpieczenie lewej flanki ataku na Lysiczańsk i zajęcia przepraw na rzece. Osobną uwagę należy poświęcić miejsu o koordynatachN48,819444° E38,588033°, gdzie w rejonie Ustinówki znajduje się bród przez rzekę Sewerskij Doniec, który jest pozostałością dawnego poligonu. Kontrola brodu pozwala na przewiezienie sprzętu na północny brzeg i atak na Szczastję z północy. W materiałach Irakliego Komachidze można znaleźć informacje o zwiększaniu sił przeciwnika w rejonie miejscowości Millerowo, co wskazuje na duże prawdopodobieństwo ataku ze strony Rosji (niby że siły te przeprawiły się z południa przez Sewerskij Doniec). Podobnie w przypadku Stanicy Ługańskiej, separatyści próbują zająć przyczółki na północnym brzegu. Potencjalny atak na kierunku Wesoła Góra – Szczastja będzie tylko akcją pozoracyjną.
Front południowy – separatyści zbierają siły do ataku na Awdiejewkę. Być może powodem jest zakład kokso-chemiczny a może chęć oddciągnięcia sił ATO od trasy M04, aby mieć swobodę przemieszczania sprzętu. Tak czy inaczej, separy będą próbować zająć Awdiejewkę. Dalej na południe, warto wspomnieć o podwyższonej aktywności separatystów w rejonie Dokuczajewska i Starobieszewa. Przeciwnik zbiera ciężki sprzęt do ataku na Wołnowachą i dalej na Wołodarskoje i Mangusz w celu oddcięcia Mariupola od linii zaopatrzenia. Wróg ściąga także sprzęt w rejon Szyrokino, próbując odciągnać tam siły ATO. Należy także oczekiwać desantu w rejonie punktu umocnionego Berdiańsk, co może być aktualne, biorąc pod uwage ostatnie ćwiczenia rosyjskich marines na Krymie.
Artem Wasilenko
Tłumaczył: Brunnerus