
„Wyburzenie słupów linii energetycznych w rejonie wsi Czapłynka w Chersońskiej obłasti w nocy z 21 na 22 listopada może być zaplanowaną prowokacją strony rosyjskiej” – taką myśl w wywiadzie dla wolontariuszy InformNapalmu przekazał oficer Sił Operacji Specjalnych Ministerstwa Obrony Ukrainy, który w związku ze specyfiką wykonywanych zadań wolał pozostać anonimowy.
Swoje wnioski poparł szeregiem faktów, które mogą służyć jako pośrednie dowody:
„W czasie przeprowadzenia każdej operacji dywersyjnej przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na jej informacyjne echa i reakcje, które wywoła u różnych stron konfliktu. Przykładowo, wczoraj, 21 listopada, rosyjskie media propagandowe podejrzanie milczały, chociaż pierwsze wybuchy miały miejsce jeszcze 20 listopada, kiedy w wyniku wybuchu, najprawdopodobniej min przeciwczołgowych, zostały zrujnowane dwa betonowe słupy i uszkodzone jeszcze dwie opory linii wysokiego napięcia, które zasilają Krym.
Właśnie po drugiej udanej próbie wyburzenia linii energetycznych w nocy z 21 na 22 listopada rosyjscy propagandyści chórem, jak na rozkaz, zaśpiewali, że wyburzenie linii energetycznych i zaprzestanie dostaw energii na Krym należy kwalifikować jako atak terrorystyczny ze strony „junty”.
Jednocześnie nasi wywiadowcy na okupowanych terytoriach przekazali informację, że za wyburzeniem linii energetycznych stoją dywersyjne grupy inżynieryjno-saperskie, ujawnione w propagandowym wideo bojówkarzy:
Do ogólnego obrazu przygotowania dywersji pasują niedawne incydenty z zatrzymanymi bojówkarzami, który planowali ataki terrorystyczne na terytorium Ukrainy, [1], [2], [3].
W kontekście ostatnich wydarzeń warto wspomnieć o informacji na temat potajemnego podciągania na Krym kabla energetycznego.
W październiku grupa „Euromajdan spraw zagranicznych” udokumentowała przyjazd na Krym – łamiąc międzynarodowe sankcje – układacza kabli JIAN JI 3001 pod banderą Chin, MM SI 413375460. Co ciekawe, chiński układacz wchodził do krymskiego portu z transponderem AIS, port przeznaczenia Noworosyjsk. Celem wejścia do portu było układanie kabla pierwszej linii energetycznej z Rosji na Krym. Jeszcze przed blokadą obywatelską Krymu Federacja Rosyjska obiecała przed grudniem zapewnić na półwysep dostawy energii pokrywające 80% jego zapotrzebowania. Chociaż nie możemy wykluczyć, że była to pusta brawura Kremla.
Podsumowując, zamieszaniem wokół wyburzenia linii energetycznych najbardziej zainteresowana jest strona rosyjska. Rosja umiejętnie gra na patriotycznych nastrojach ukraińskich aktywistów i wzmacnia napięcie na Donbasie, w tym przygotowując dywersje w kierunku Mariupola. Jednocześnie Rosja próbuje oskarżyć Ukrainę o „ataki terrorystyczne” wobec Krymu. Nie wykluczam, że wielu patriotów może być wykorzystanych bez ich wiedzy w realizacji prowokacji i dywersji z pomocą przygotowanych agentów i grup dywersyjnych”, – wyjaśnił oficer.
Międzynarodowy zespół wolontariuszy InformNapalm podkreśla znaczenie kontynuacji blokady Krymu, realizowanej przez aktywistów społecznych i popiera wzmocnienie presji w kwestii kompletnej izolacji półwyspu. Ukraińscy patrioci, z którymi utrzymujemy kontakt i którzy z różnych przyczyn nie byli w stanie opuścić Krym, również popierają pełną izolację półwyspu i są gotowi ponieść ciężar blokady dla szybszego wyzwolenia spod okupacyjnych sił Federacji Rosyjskiej.
Rozmawiał Roman Burko, międzynarodowy zespół wolontariuszy InformNapalm
Tłumaczenie: Iaroslava Kravchenko