W Noworosyjsku wykonano fotografie przedstawiające cysterny z oznaczeniami ONZ. Samochody ciężarowe przystosowane do przewozu paliwa były rozlokowane na kolejowych platformach transportowych. Wspomniany sprzęt może być przeznaczony do działań w Syrii lub do wykorzystania na potrzeby operacji hybrydowej na Donbasie.  

W trakcie monitorowania sieci społecznościowych przez aktywistów InformNapalm zwrócono uwagę na interesujące fotografie, mogące demaskować przygotowania Federacji Rosyjskiej do prowokacyjnej operacji specjalnej w Syrii lub na okupowanym Donbasie.

5 marca jeden z użytkowników platformy Instagram z Noworosyjska (nick Oaopid), który publikuje fotografie poświęcone tematowi kolei upublicznił zdjęcia cystern posiadających oznaczenia UN (United Nations) znajdujących się na platformach transportowych (oryginał)

W Noworosyjsku mieści się wojskowa baza morska Floty Czarnomorskiej FR, która jest startowym punktem tzw. „syryjskiego ekspresu” (miejsce z którego do Syrii transportowany jest sprzęt na potrzeby rosyjskiej armii biorącej udział w syryjskiej operacji).

Warto podkreślić, że nie jesteśmy w stanie wskazać jaki inny sprzęt z oznakowaniem „UN” również przeznaczono do przetransportowania. Wątpliwym jest, aby przygotowano jedynie ciężarówki, które udało się utrwalić na powyższej fotografii.

Polecamy również:  War in Syria: Russia Paved Its Way to the Ground Operation Through the Sea

Nie wykluczamy, że opisywany sprzęt może być przeznaczony do zwyczajnych działań, jednakże nie wiemy czy Rosja otrzymała prawo oznaczać swój sprzęt znakami Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zgodnie ze stanem z 2017 roku w misjach pokojowych ONZ udział bierze 98 rosyjskich funkcjonariuszy: 38 policjantów, 55 obserwatorów wojskowych, 5 oficerów łączności. Dla tak mizernego kontyngentu zupełnie zbędną wydaje się być taka liczba cystern.

Podkreślamy, że pod koniec zeszłego roku prezydent FR W. Putin niespodziewanie zakomunikował o gotowości udzielenia zgody na rozmieszczenie na Donbasie przedstawicieli misji pokojowych ONZ. Tego rodzaju krok wywołał wielkie zdziwienie wśród wielu ekspertów. Możliwym jest, że jest to odpowiedź Kremla na działania USA. Mamy na myśli komunikat Specjalnego Przedstawiciela USA Kurta Volkera, który podkreślał, że Waszyngton oczekuje, aby do misji pokojowych ONZ na Donbasie (jeśli zapadnie decyzja o ich realizacji) nie zostali dopuszczeni obywatele FR.

Aktywiści wspólnoty InformNapalm już nie raz odnajdywali w sieciach społecznościowych żołnierzy armii rosyjskiej oraz funkcjonariuszy służby granicznej stacjonujących w graniczących z Ukrainą regionach, którzy publikowali fotografie utrwalające sprzęt noszący oznaczenia ONZ. Sprzęt ten najczęściej należał do struktur tzw. „pokojowej” 15-ej samodzielnej brygady zmechanizowanej SZ FR, która brała udział m. in. w aneksji Krymu. Sprzęt z oznaczeniami ONZ, należący do 15-ej samodzielnej brygady zmechanizowanej sfotografowano również na okupowanym Donbasie.

Polecamy również: Russia Uses Servicemen of the 15th Motorized Rifle Brigade of Peacekeeping Forces in Donbas

Warto podkreślić, że na korzyść wersji dotyczącej planowanego przetransportowania sfotografowanego sprzętu do  Syrii, świadczy informacja z 6-ego marca zgodnie z którą wielki okręt desantowy Floty Czarnomorskiej FR „Orsk” przepłynął z Morza Czarnego na akwen Morza Śródziemnego, kierując się do syryjskiego portu Tartus. W mieście tym znajduje się baza zabezpieczenia logistycznego i materialnego floty rosyjskiej operującej na obszarze Morza Śródziemnego. Okręt „Orsk”, sądząc po zanurzeniu transportował znaczną ilość sprzętu i zaopatrzenia. Na pokładzie okrętu widoczna jest ponadto spora ilość ciężarówek transportowych KamAZ oraz ZiŁ-121.

Jeśli Rosjanie podjęli decyzję o ukryciu swoich sił pod „maską” ONZ to możliwym jest, iż zostaną one użyte w ramach hybrydowej operacji służącej przejęciu kontroli nad Wschodnią Ghutą.